photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 GRUDNIA 2011

 

 

Morning, morphine princess... 

 

Załapałabym znieczulicę. 

Potrzeba mi wielkiego UFFF.

Potrzeba mi aj dont ker.

Zawsze marudzę. To też nie ok [od tego mam jednak blogi, prawda]

Chciałabym wrócić do dawnej siebie, tej sprzed dwóch lat, 

tej nieświadomej siebie, istnienia niektórych osób, zwierzaków w osobach,

i nieświadoma istnienia pewnych słów i uczuć, a raczej kłamstw w słowach w, ekhem, "uczuciach".

Zawalam sobie głowę pieprzonymi, dennymi serialami, by nie myśleć, głupimi portalami, by nie myśleć, 

czy broń boże płakać.

Nie mam czasu płakać. Nie mam głowy do płakania. Tylko mnóstwo chęci.

Mam mnóstwo znajomych, rzekomo przyjaciółki, a nie mam odwagi, ani słów, by powiedzieć, jak się czuję.

Czuję się kurewsko źle.

Nie jest w porządku.

Nie chce mi się ciebie słuchać. Nie obchodzi mnie, co stało się wczoraj, a co pół roku temu.

Wcale nie obchodzi mnie "co u ciebie", "jak się czujesz", "czemu jesteś smutna/y".

Nie obchodzi mnie twoje zdanie na tematy, które gówno powinny cię interesować.

Nie obchodzi mnie, co myślisz. Ani czujesz. 

Nie obchodzi mnie, co sądzisz o rainbowhooker [mądre swoją drogą], rzyganiejestglamour, czy czymkolwiek innym.

Nie obchodzi mnie, czy podoba ci się, co mówię. Jak mówię. Do kogo mówię.

Co czuję. Czemu czuję. Jak czuję. Do kogo czuję.

Kogo lubię, czemu lubię, jak lubię. Nie lubię.

Nie obchodzi mnie.

Nie obchodzi.

Nie obchodzi.

Nie obchodzi.

Nie obchodzi.

Nie.

Nie.

Nie.

Nie.

N.

 

Don't lie.

 

 

Every last woman on Earth I'll kill off-

and I still wouldn't fuck you, Slut

 

a to już totalnie śmieszne.


Komentarze

kochamtylkoade chciałam Ci napisać parę słów otuchy, że beddzie dobrze. ale hm to co chciałabym Ci przekazać lepiej by określił przytulaniec. :tulam:
29/12/2011 14:58:17