"Nothing happens without a reason"
Dzisiaj nie poszlam do szkoly, takze korzystam z okazji kiedy mam wiecej wolnego czasu i pisze ta notke. Dzisiaj moze bedzie dluzsza, nie wiem, zobacze ile bede miec weny na pisanie. Ten wpis bedzie z informacja, a konkretnie o tym, ze ODCHODZE Z PHOTOBLOGA. Wiadomo, ze kiedys to musialo nastapic, no i chyba dzisiaj jest ten dzien. Wiem, sporo razy "odchodzilam", ale mysle, ze tym razem na serio pozegnam sie juz z Wami, no przynajmniej na photoblogu, bo mozna mnie znalezc na innych stronach, ale o tym potem. Koniec 2013 i teraz te pare miesiecy z 2014 zmienily mnie. Moze tu nie widac, ale znajomi widza roznice. Stalam sie mniej niesmiala, bardziej korzystam z zycia, a wybrac jakies zdjecie, napisac wpis, skomentowac Wasze wpisy to tez czas, ktory zamiast spedzac przed komputerem moge spedzic ze znajomymi. Z tego co zauwazylam to coraz wiecej osob odchodzi, takze nawet nie ma do kogo zajrzec, gdy juz mam czas na takie pierdolki. A poza tym serio powoli wyrastam z takich rzeczy. Bo ile mozna miec photobloga z simsowymi zdjeciami i pisac cos co nikogo nie interesuje? No wiec wlasnie. Bylam w tym 'simowo-photoblogowym swiecie' ok. 3 lat, bylo fajnie, czasem tez zdarzaly sie jakies wypociny od (najczesciej) anonimow, ale mimo wszystko i tak dostawalam wiele milych slow od Was i wsparcia, takze DZIE-KU-JE! Naprawde taki photoblog to fajna sprawa, ale stety niestety z czasem staje sie nudno. Gdybym mogla cofnac czas pewnie znowu zalozylabym photobloga, ale dzisiaj sie juz z Wami zegnam. Jeszcze raz dziekuje. Za odwiedziny, za komentarze i za mile slowa. Trzymajcie sie.
Gdyby ktos cos chcial to mozna mnie znalezc na:
|tumblr| polishsims.tumblr.com
|ask.fm| ask.fm/polishsims