Dzień Doberek wszystkim! :)
Ciekawe czy mnie jescze ktoś pamięta ;D
Tyleee czasu minęło.. a ostatnio mam ochotę coś porobić na simsowego photobloga, tak o.. ale narazie simsów nie mam, więc lipa, a wolne jest to bym sobie posiedziała :>
Więc co u mnie?
Trochę się pozmieniało, nawet bardzo.
Znalazłam w końcu swoją drugą połówkę, w ogóle się jej nie spodziewając.. :3
Niestety konno nie jeżdżę od lipca, nad czym bardzo uboloewam, bo cholernie mi tego brakuje.. Ale czasu brak i postanowiłam wziąć się za naukę, bo jestem w maturalnej klasie.. Co w sumie na dobre mi wyszło, bo mam śrędnią 4.0, jak nigdy :D Ale oczywiście minusy są, między innymi ślęczenie nad książkami praktycznie codziennie, no ale cóż..
Co do koni, to nawet u Nas w Poznaniu ciężko znaleźć dobrą stajnię z dobrymi trenerami i końmi.. zaliczyłam już większość stajni i jakoś ciężko mi się było w nich odnaleźć. Jak już to są one na jakichś wypizdówach hen hen za Poznaniem.. dlatego coraz bardziej myślę o jakieś dzierżawie ;) Ale nie zapeszam, nic nie mówię ;D
Tak więc..
Drogie simsomaniaczki, życzę Wam Wesołych Świąt, dużo zdrówka, radości, szczęścia, miłości i spełnienia w życiu, żeby simsy nadal dawały Wam radość i żeby to Wam się nigdy nie znudziło ;D
Wszystkiego Dobrego Kochane!
Wasza Annabelle z Sim Heartland Centre, vel Donia
PS.: Jeśli znalazłaby się chętna osoba do przygarnięcia i kontynuowania mojej przerwanej pracy w ośrodku Sim Heartland Centre albo w ogóle przygarnięcia koni, proszę pisać na priv :)
PS 2.: Jestem zszokowana jak bardzo zmieniły się Wasze zdjęcia i jaki wysoki poziom teraz panuje :O Ło matedeńko, chyba bym nie potrafiła teraz tego wszystkiego ogarnąć, haha