Wiem, wiem podobne już było. Wkońcu ostatni dzień szkoły jeszcze tylko godzinka dodatkowego angielskiego i mam wolne. Zamierzam powrócić do masowego grania w simsy tj. 4h na dzień. /mam nadzieje że nie wyjdzie mi to na złe. W dniach poświęconych simom beę musiała znaleźć czas na tą okropną lekture. Masakra. Pa ;-*