Wstałam. taaa.. 2 godz temu
Chce mi się spać..
Siedze przed kompem.. Świeci słońce..
MM...
Dziś gril u B.
Nie chce nic jeść, ale wiem, że mogę się z tego nie dać rady wywinąć, więc chyba nic nie zjem w domu, żeby w razie czego nie zawalić :)
2 dzień SGD: max 650kcal.
Pomalowałam mamie paznokcie, potem muszę ułożyć włosy, bo jedzie ponad 150km, na jakąś impreze z pracy(podkreślam że moja mama jest młoda i świetnie wygląda).
Chcę o 2 wyjść, żeby jeszcze przed grilem połazić:)
No i pewnie będę musiała jescze posprzątać..:)
Bilans i cała reszta jak wróce.:)
Kocham Was :**