powiem jedno - już nie moge się doczekać wizyty u dentysty, bo nawet spokojnie herbaty nie moge wypić, bo mnie tak cholernie zęby bolą, a do tego jeszcze jutro do szkoły. zajęcia w niedzielę sobie daruję. nie mam zamiaru znów latać o 6 na pociąg a później kurować ileś czasu. wystarczy mi to, że mam katar już trzeci tydzień + kaszel + bóle zębów = zjebany humor.
spać nie mogę a muszę wstac o 5:20 :/ może ktoś chętny i za mnie pójdzie na zajęcia - gwarantuje świetną zabawę z chłopakami oraz własnym komputerem na zajeciach :) ktoś chętny?
potrzebny mi jest jakis wypad - gdzies i nie ważne z kim, ważne aby coś było. musze odreagować ostatnie dni, które nie były dla mnie najlepsze.
mam mądrą notatke napisaną na kartce, ale napiszę ją tutaj następnym razem ponieważ nie mam ochoty szukać jej na biurku :)
Tylko obserwowani przez użytkownika simplestar
mogą komentować na tym fotoblogu.