Nie chciało mi się go nawet przerabiać.
Siema. Dawno mnie tu nie było, ale czasu nie miałam zbytnio. Leżę sobie w łóżeczku z bólem head-a i staram się odsypiać wczorajszą/ dzisiejszą "pasterke". Ostatnimi czasy wiele w moim życiu się wydarzyło, ale odrzucam to daleko w niepamięć i zaczynam od nowa. Nowa Dagmara bez problemów. Przynajmniej będę się starać. I już więcej nie wpierdole się w jakieś miłości. 100% SINGLE. Przynajmniej do wakacji. Muszę odetchnąc, bo za dużo mam tych problemów miłosnych. Wigilię jakoś przeżyła i najadłam się, więc już pewnie 100kg ważę;o. W dalszym ciągu nie wiem co będę robić na sylwestra, ale nazywam się Dagmara Łakomy i na bank coś wymyślę nie? :D Bez kitu nic mi się nie chce. We wtorek 18 Kefira (chyba) z Goś lecimy :D Będzie araczej gut :D Rozpisałam się , a i tak nikt nie przeczyta, ale kiedyś moim dzieciom pokaże mojego fbl i zobaczą co ich matka robiła:D hahahahaha. Elo
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24