Timeless
Love is a cure
A promise, still so pure
Rise like the tide
No need to hide
Fearless
Just like before
***
Not ready to let go
Cause then I'd never know
What I could be missing
But I'm missing way to much
so when do I give up
what I've been wishing for
I shot for the sky
I'm stuck on the ground
so why do I try
I know I'm gonna fall down
I thought I could fly
so why did I drown
I'll never know why it's coming down down down
***
Nienawidzę być sama. Wykańcza mnie ciągle pworacająca myśl "jestem sama, samiuteńka, nikogo nie obchodzę..."
Dziś zdałam sobie sprawę z jeszcze jednego bólu... Ale ehh...
Tęsknię. Znowu, cały czas. Ale staram się zdystansować. Tylko dlaczego Ty mi tego nie ułatwiasz? Staram się żyć bez Ciebie, zaczynam już sobie radzić, kiedy nagle Ty się zjawiasz, wyciągasz z mojej głowy wspomnienia i bawisz się nimi delikatnie, aczkolwiek stanowczo... Kiedy wszystko wraca - Ty znikasz... Obojętny, egoistyczny... Zostawiasz mnie samą ze wspomnieniami, z uczuciami... Zamiast usiąść obok mnie i mocno mnie do siebie przytulić, pogłaskać bo policzku i powiedzieć, że od teraz już wszystko będzie dobrze, że już nic nas nie rozdzieli... Tak bardzo teraz tego potrzebuję... potrzebuję Ciebie...