Ponoć każda rozsądna dziewczyna powinna się ustawić.
Najlepiej u boku przystojnego i bogatego bruneta,
takiego który pozwoliłby jej siedzieć z dziećmi i zajmować się domem.
A ja chyba jestem jedną z tych babek wpisujących się w stereotyp kobiety XXI wieku:
zachłanna karierowiczka, pijająca kawę w restauracjach,
z czasem tylko i wyłącznie dla siebie i swoich przyjemności.
Spokojnie, feministką nie jestem (jeszcze)
- naturalnie marzy mi się ślub z metrami tiulu w tle
i chatka z komikiem i płaczem gromadki brzdąców.
Jednakże... żeby tak było to trzeba mieć z kim,
a u mnie mężczyzn na horyzoncie póki co brak
(oprócz wiadomych dwóch z którymi łączy mnie tylko seksistowski trójkąt),
dlatego ubytek testosteronu w moim życiu muszę sobie uzupełniać sama.
Pamiętacie jeszcze jak pisałam, że zapisałam się na 'coś arcyszalonego'?
Nadszedł czas kiedy mogę się wam wreszcie pochwalić.
Tak więc.. wyobraźcie sobie mnie w gronie pięciu facetów.
Średnia ich wieku wynosi 27+ , a ja jestem nazywana 'kruszynką', 'rodzynką' albo 'małą'.
Ekstremalnie niebezpiecznie, z wysokim poziomem adrenaliny
i odwagi, której u mnie nigdy za dużo....
UWAGA UWAGA UWAGA !!!!
badababam.... .tyryryryry....
KURS PARALOTNIARSKI !
o tak. Od dwóch tygodni siedzę przywiązana do sufitu i uczę się balansować.
Cudowne uczucie móc wreszcie nosić coś w rozmiarze S (skrzydło)
i być uznawaną za naprawdę lekką.
Teraz czekam na jakiś wolny weekend z pogodą,
kiedy po raz pierwszy (jeszcze w tandemie) wyruszę w powietrze <3
I bądź co bądź.. nie załamując sie wiecznym singlowaniem
stwierdziłam, że nie będę marnować czasu na użalanie się,
a zabiorę się właśnie za takie ciekawe rzeczy... czyli:
-Co sprawiło, że chcesz latać ?
-Jestem w klasie maturalnej, tygodniowo mam 9 godzin matmy
i nie mam chłopaka.. muszę się czymś zająć, czemu by nie tym ?
a tak poza tym to mam zapalenie gardła
i chwała, bo wreszcie znalazłam czas na
robienie testów na prawko (egzamin tuż tuż)
i obejrzenie całego sezonu serialu.
Powinnam jeszcze napisać dzisiaj jakiś felieton
(w końcu jednoosobowego- kalinowego fanklubu nie można zawieść)
a że kompletnie nie mam pomysłu poczekam na przypływ inspiracji
i może skończę przed północą.
I choć was buziam to może się tu nie zarazicie,
a od swoich wąskich ust dodam jeszcze niesamowitą piosenkę:
Keep Breathing - Ingrid Michaelson
moim najcudownieszym drajwerom dnia dzisiejszego
i facecikowi , któremu 10 lat temu wymyśliłam imię
-Wszystkiego najlepszego !
p.s. Niebardzo pomogliście w wyborze kiecki,
ale poradziłam sobie sama
-casting na kreację wygrała moja ulubiona modelka Miranda Kerr,
bo choć może jej figury nie mam- to sukiena
będzie iście sexy, zaskakująca, glamour i stanowczo wyjątkowa,
czyli taka jaką Ala lubi najbardziej.
A do kształtów dzięki Bogu da się dopasować :)
(tak - to sukienka dostosuje się do mnie , a nie ja do niej !)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wiosna 2025r. rafal1589Dostojka dafne jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24