"Wieczorem wychodzę z psem i patrzę na niebo.Gdy jest taki wiatr jak dziś,
zazwyczaj spadają gwiazdy, wtedy wymyślam sobie różne życzenia.
Wczoraj miałem takie, że aż gwiazda, która spadała, zatrzymała się w połowie,
jakby ze zdumienia ją zatkało. Powiedziała: O pardon, monsieur i taka była zaskoczona,
że nie tylko nie spadała dalej, ale po chwili wróciła i przykleiła się ponownie do nieba.
Ale kiedyś wezmę patyk i strącę skubaną, niech mi się spełni."
znalezione
Inni zdjęcia: Przy choince nacka89cwaJa nacka89cwaNa działce nacka89cwaJa nacka89cwaCzasy szkolne kagooolloJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24