Nie liczy się praktycznie nic.
Chciałabym jedynie ciepła Twoich rąk
Spojrzenia spod zmrużonych powiek
Namiętności miękkich warg...
Nawet nie wiesz jak żałuję własnych błędów
I jak wiele oddałabym aby wszystko zmienić.
Nawet nie wiesz ile dałabym żeby przejść z przyjaźni
W miłość, która ciągle gdszieś w nas się tli.
Cholernie za tym wszystkim tęsknię.
Chcę znów powiedzieć "Ty dupku" a pomyśleć "Boże, jak ja Go kocham".
Aaaaaaaaaa. Emocje, emocje, emocje...
Przez ostatnie dni na maxa skupiłam się na pracy. W sobotę śmigam nad Bałtyk <3 i najpóźniej 26 lipca wracam do pracy.
Lubię swoją pracę... Szkoda tylko, że zabiera mi ona całe dnie... Bo 12 godzin pracy. 9 godzin snu i szykowanie się do pracy... Skwar na dworze taki, że chciałoby się nad jeziorko i nie ma kiedy... WIĘC TERAZ SKORZYSTAM Z PLAŻY <3
Pozdrawiam ;)