Nie ma mnie , już nie istnieje ...
Nie chcę istnieć...chce zapomnieć, odejść..
Czemu te przerażające myśli czały czas wracają .. miało być już wszystko dobrze- a nie jest.
Czuję się coraz gorzej czasami mam nawet wrażenie , że nie żyje ..
Że moja dusza umarła a ja razem z nią- że pozostało tylko ciało, marne opakowanie..
Nie chcę się budzić w nocy i myśleć..
Nie chcę słuchając Dżemu - analizować milony naszych rozmów.
Chcę być wolna - bez wyrzutów sumienia...
Chcę być wolna od wspomnień..
Pozwól mi zacząć jeszcze raz..
Pozwól odkupić wszystkie winy..
Pozwól zacząć od nowa...
Błagam Cię..
Pozwól wpłynąć na duszę aby ta pokaleczona milionami gorzkich słów
znów odżyła...
Wypuść mnie - pozwól pokochać kogoś, kto nauczy mnie jak żyć.
Błagam, odejdź ..
Zostaw mnie ..
Jeśli Ty tego nie przerwiesz to ja na pewno nie zdołam- zbyt duża magia
abym ja ją pokonała
Jest zbyt intensywnie..
dajemy sobie zbyt dużo emocji..
Zabijmy je w sobie..
________________________________________________________________________
Nie pozwól trzymać się za rękę..
Szepcz mi "odejdź kochana"
Wyrzuć wszystkie myśli jakie do Ciebie wysyłam..
zakop sny jakie miewam ...
Zakop nasze uczucie na cmentarzu marzeń..
Za daleko to zabrnęło..
A najgorsze, że ja w przeciwności do Ciebie
Nie umiem zapanować nad tym.
_________________________________________________________________________
Tylko ja i Ty - Dżem
Chodź połóż się obok mnie,
Chcę w Księżycu, w Księżycu tulić Cię.
Kochać, kochać, kochać tak - bez pojęcia, o...
Ale odrzuć siebie, którą nosisz,
Którą nosisz w dzień
I pomóż bym i ja tak uczynić mógł,
Pozostańmy tak
Tylko Ty
Tylko Ja
Tylko Ty
Tylko Ja
Nic bójmy się swych ciał,
Niech się nasycą głodne oczy
Rękom swobodę węży daj, we dwoje pokonamy strach
Tylko Ty, tylko Ja,
Tylko Ty, tylko Ja,
Ja i Ty
Nie bój się więc
Powiedz, że boisz się
To tak zawsze pierwszy raz
Nic Bój się, o nic
Tylko Ty, tylko Ja
Tylko Ty. Tylko Ja
Więc śpij spokojnie
Więc spokojnie śpij
Śpij
Cała w trawie - Dżem
Jesteś cała w trawie, zielone myśli Twe
są jak poszum wiatru we włosach Twych.
Delikatnych, czystych tak, jak myśli me o Tobie.
Wiesz, kiedyś zabłądziłem w snach,
no bo szukałem tam Ciebie.
Byłaś całkiem naga i niewinna, nie!
Dlaczego kochamy się tylko w snach?!
Jesteś dla mnie tak daleka,
zimna tak jak sztylec lodu.
Dlaczego ranisz mnie, nie wiedząc o tym nie,
jak mocno ja kocham Cię
_________________________________________________________________
Sama siebie katuję słuchając tego ..
I myśląc o Tobie.. heh beznadziejnie..