Z Jeremy. <3
Tak jak postanowiłam wcześniej, będę spędzała więcej czasu z bliskimi. Jeremy to mój kuzyn, który mieszka w Los Angeles, ponieważ tutaj studiuje. On jest jedyną osobą z rodziny, którą mam w Polsce ( chodzi o kuzynostwo ). Cieszę się, że mogłam się z nim dzisiaj spotkać. Pojechałam specjalnie do Los Angeles i porozmawialiśmy szczerze. Nie widziałam się z nim od dwóch miesięcy ? Tak jakoś tak, bo widziałam się z nim ostatnio jak jechaliśmy do Canady, ale wtedy nie mieliśmy okazji porozmawiać. Teraz dowiedziałam się, że Jer jest już na 2 roku studiów, a studiuję prawo. Radzi sobie świetnie, bo pracuje w pobliskim baru obok jego mieszkania, które jest śliczne. <3 Powiedział, ze niedawno był w Polsce i wszyscy mają się dobrze. Na sam koniec Jeremy zabrał mnie na pyszne lody, a potem poszliśmy na kręgle. Uwielbiam spędzać z nim czas i powiem szczerze, że zacznę się z nim spotykać chyba coraz częściej, bo teraz dopiero odniosłam wrażenie jak bardzo mi go brakuje. <3
_________________________________
od opiekunki:
no co u was? czytajcie, czytajcie ! mobilegirl/dzejbi