Zaśnij moje maleństwo, ciepłą kołderką, przykryje Cie. Całego świata zło i szaleństwo przed nim ukryje Cie Z najczyszczej miłości Ty zrodzony Przez Ducha świetego pobłogosławiony Obdarzony obecnością Anioła Stróża Więc nie bój się kiedy nadejdzie Burza Swego serca czystość tylko zachowaj Szatańskie pokusy, przed nimi się chowaj I gdy stare drzewa będą opadać Ty sadzonki nowych, w ziemie będziesz wsadzać I cienie ich świat pokryją Przed żarem z nieba, chłodem powieją.