Pode mną pole, złocistych kwiatów.
Przypominają mi, Twoje rozwiane włosy.
Jak zaplątuje swe dłonie w nie
Jak w niebie wtedy czuje sie
Wystarczy jedno spojrzenie w Twoje oczy
A w mojej duszy wszystkie kolory tęczy.
Ref.
Tej miłości nikt już nie zabierze
Dobry Boże daj mi żyć w tej wierze
Trwać w niej na dobre i na złe
Póki mnie stąd nie zabierzesz
Gdyby tylko zdarzył sie
Taki bursztynowy deszcz
Który zamknąłby w jednej kropli nas
Byśmy mogli tak na wieki trwać
Splecione ręce z Tobą mieć
Jedną ścieżką z Tobą iść