Chyba mało mnie tutaj jest. Ale to nic.
Żyję :D ale jakoś nie chodzę już wszędzie z aparatem...
Może kiedyś się nawrócę?
Nie wiem...
pożyjemy, zobaczymy ;p
Marznę bez Ciebie
zamarzam powoli
się kulę
nad ranem tulę Twoją koszulę
czule
zawijam się w dywan
Twym zapachem się przykrywam.
Kocham się ze snami,
które noc zamiast Ciebie da mi.
Jak gejsza bez kimona
Joko Ono bez Lenona
jak Tokio pod śniegiem
marznę bez Ciebie.
Marznę bez Ciebie
zamarzam powoli
się kulę
nad ranem tulę Twoją koszulę
czule
zawijam się w dywan
Twym zapachem się przykrywam.
Bez ciebie chłód
bez ciebie mróz
gaśnie na niebie wielki wóz.
[Maria Peszek "Marznę bez ciebie"]