WDZ, JLB, dzieci ulicy
Dixony i Hemp G.R.U. koniec ciszy
mówimy o tym co boli, co się liczy
to nasze życie, problemów nikt nie widzi
kolażuję, Mokotów, Ursynów, pamiętasz?
nie ważne gdzie, ważne z kim się szwędasz
z ziomalami melanż dobrze czas spędzam
odpalam skręta, każdy lamus wymięka
miałeś wybór zostać człowiekiem lub pałą
mało sprzedałeś brata i co ci to dało?
stało się, ktoś zabrał wolność, my damy szacunek
jedność, lojalność to braterstwa warunek
wiesz, bywa różnie, wiem, musisz się starać
wcześniej czy później wyjdzie prawda na jaw
ta dżungla to nasz dom a rodziną ta zgraja
i ciągle powtarzamy, że każdy pies to fajans.
JLB
Inni zdjęcia: Zachód słońca goochanZdjęcie przyjaciółki juliettka79Dramatyczne ujęcie svartig4ldurPrezent dla maturzysty naszyjnik otien:) dorcia2700Pięknie drzewa owocowe kwitną. halinamWidok andrzej73Kowalik slaw300Ech wiesz jak bardzo cieszę się, najprawdopodobniejnie1453 akcentova