Było miło :)
Samotny wyjazd, mapa, aparat i w drogę.
do 17go urlop,chociaż miałem wrócić 21go do pracy, zastanawiam się co z tym fantem zrobic.
Coraz bardziej wkurwia ta praca, a nie cieszy.Cieszy pod tym względem że robię to co lubię, ale jednak szefostwo...
Mam nadzieję że szybko znajdę coś innego i się żegnam,chociaż będę to robił z wielkim bólem.
Od jutra domeczek pewnie do soboty :)
I tak zleci.