Krzycz wyimaginowane słowa! Dziel się radością w kolorze czerwieni. Nie pękaj. Różowa słomka, przez którą oddychasz, przepełniona jest uczuciami. Czerwień bijąca z lizaka, mówi z krzywego parapetu, co jest ważne. Posłuchaj. Kwiat nawet jak przywiędnie, to ma doniczkę! Filcową. Ziemię czarną. A wody w kranie pod dostatkiem. To nie Sahara! Wystarczy ruszyć tyłeczek i zadbać o zapomniane na moment istotne części życia.
a stefan patrzy na mnie z utęsknieniem, przebierając na zmianę trzema nogami. Bukowy wzrok prosi o więcej, częściej i z większą determinacją.
PS. Tygrys, kocham Cię.