dopiero teraz dostałam zdjęcia, w sumie to sama sobie je wzięłam. wszyscy wiiemy że zdjęć od Nikoli się nie dostanie, a jak już to trzeba sobie przyjść i samemu zgrać ;))
piątkowe plany się zmieniły :< co mnie zbytnio nie pociesza, ale postaraliśmy się to naprawić ;)
nie jade jutro do kinaa, ale może to i dobrze.. znowu skończyło by sie dużym obżarstwem w mcd. Niedługo będziemy wyglądać jak prawdziwe amerykanki :( nie moge doczekać się tego weekendu* który jak zawsze zacznę interesującą matematyką a skończę ciekawą chemią..
*ironia
<33