ta.siedze gdzieś na ulicy gdzie nikogo nie ma, z laptopem na kolanach bo tutaj łapie wifi.
nie myślałam że w tym miejscu będzie łapać net no ale cóż.
wakacje mijają jest dobrze.mam plany na wrzesień które muszą wypalić.
Mateusz,chuju masz żyć bo kto mi kupi %?ahahahah<3kc.