Witam,
wczoraj na urodzinach u Kingi było spoko.
Wydzwanianie do chłopaków jako jakieś ankiety czy CBŚ ,
zawsze jest spoko . Szkoda tylko,że jeden się zorientował i pisał do mnie przez 2 godziny i potem
znowu do 23 ,ale spoko. Robienie sobie wiochy,nie jest zue.
Na zdjęciu Kimma ,w sobotę przyszłą nowa sesja tylko u mnie już ,ahaha.