witam
opisze najpierw zdjecie.. ostatnia wyprawa z Agnieszka na niezdów w najwieksze upały
ponad 44 stopni ale to juz szczegoł najgorsze były te piachy do połowy kólek..
wiecej sie nigdzie nie wybieram rowerem w taki upał i to do tego bez niczego do picia://
teraz nie bede tutaj zaglondac za czesto albo wgl mozecie najszybciej sie spodziewac mnie w pazdzierniku
i na elż też tak jakos na dłużej..
wtorek;// nienawidze wtorków
nie no ale trzeba
myśle nad przepisaniem do dwójki ale jeszcze sie nie zastanowiłam ..
przez dwa i pół miesiaca bede nianią mojej kochanej Amelci :* bedzie dużo zdj..
i napewno nie bedzie nudno;*
hmm
cudowny dzien na stawach ..
myśle ze wreszccie tata przyejedzie w srode ale po nim to nic nie wiadomo..
dobra dobra..
to juz od wtorku z Amelka i Kacperkiem ::)
bede zajebista nianka nie bedzie nudno
ale prosze o matke nature czy tam kogos zeby bylo troszke chloadniej chociaz 33 stopnie a nie 44..;/
jutro zakupy a we wtorek wyjazd i rozlonka ;/
poradze sobie;*
rozpisałam sie nieźe ale okej okej
pozdrawiam Amelke i Kacperka Naśke i Marlene i Adriana :** rodzinka :**
to dobranoc