Dlaczego tak jest, że jak się czeka na weekend to się dni ciągnął, a jak zbliża się tydzień to wszystko szybko mija?
Dopiero co, cieszyłam się nadchodzącą sobotą, a zaraz będę zaglądała do książek. W szczególności do matematki, bo w poniedziałek czeka mnie sprawdzian ze wzorów skróconego mnożenia, potęg, pierwiastków i wyrażeń algebraicznych. Więc nie za fajnie.. Może już teraz zajmę się powtórzeniem materiału, bo jutro nie będę miała czasu ; d. Hmm.. NIE :D. Zrobię to jutro jak znajdę chwilkę ;p
A. <33