Dobry wieczór!
Piszę na szybko, bo zaraz muszę zwolnić laptopa. Upał straszny, ledwo wytrzymuję. -.- Muszę zacząć więcej ćwiczyć po okresie, bo na razie strasznie mało ćwiczeń robię. ;< W ogóle to mi poradźcie: jem sobie śniadanie, drugie, obiad i powieczorek ok. 17 i do 21 jestem pełna. O 21 przychodzi głów do nie wytrzymania - co wtedy zjeść lekkiego ? ;<
BILANS:
ok. 11.30 - śniadanie - 2 parówki + 2 małe kromeczki chelba orkiszowego + zielona herbata
ok. 15.30 - II śniadanie - deserek ( zwiórkowane, gotowane jabłko + 2 herbatniki, kilka ziaren słonecznika )
ok. 17.00 - obiad - 2 krokiety + barszczyk do picia + mały banan
podwieczorek - kawałek ciasta ( króche z jabłkami )
ĆWICZENIA:
20 min zmywania - 30 kcal
10 min na rowerku stacjonarnym - 100 kcal
25 min jazdy na rolkach - 160 kcal