On siedział na peronie jeszcze .
Miał roztrzęsione dłonie zroszone porannym deszczem .
Patrzył na świat i żegnał się już z tym obrazkiem .
Wiedział, że ona nie przyjdzie mu na wieko sypnąć piaskiem .
Woń metalowych torów bliżej nozdrza .
Pociąg na Toruń nie wie, że go dzisiaj spotka rozpacz .
Lecz wypowiedział słowa klęcząc .
Wybaczyć, to zakochać się w ostatni dzień przed śmiercią .
http://www.youtube.com/watch?v=vlhXdEQHDKw
moje serce bije zupełnie bez sensu .