Myslę jak to jest ,że znów chce czekać na kogoś.. Za 2 razem obiecałam sobie że nigdy wiecej nie związe sie z facetem z odległosci wiekszej niż 10 km .
Serce nie sługa poszłam na kawe z myslą że bede miała z kim pogadać czasam na kawe tez pora a jak ma uciekac to czemu nie teraz.. Byłam tego pewna dopoki go nie zobaczyłam... Serce nie sługa Wiem jak to jest po roku dwóch. Relacje nie sa proste. Może potrzebuje dużej swobody życia codziennego.. bez kontrolowania gdzie jesteś i widywania sie codziennie.. Nie wiem jak to jest,, Tęsknie za M i mam wiele obaw co do tego przyszłego roku.. ale czas pokaze.
Trwają Juwenalia co znaczy że w pracy mogłam sie pouczyć wypić 4 kawy i wrócić do domu 3 godziny wcześniej. Słyszałam jakiś koncert przez okno.. Nie złożylo się zeby wyjść gdzieś Nie moge psuć koledze opcji na podryw za każdym razem w sumie mogą nas wszedzie brać za pare,, Za jakaś godzinke M bedzie juz w blisko To jest ten weekend powrotu do Polski, <3 Czekam TU
Tyle sentymentów nie wiem sama czego wiecej....
Wiedziałam jak mogłoby być jeszcze poł roku temu.. ale teraz
wsytsko się zmieniło..