photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LIPCA 2011

cześć kochane :*
co u Was? u mnie była motywacja, ale straszni epokłóciłam się z mamą i musiałam zjeść ten mega kaloryczny obiad: bo przecież Ty nic nie jesz !


co do ćwiczeń to ponad 20 km przejechane na rowerze, zaraz a6w, ćwiczenia na nogi i może coś jeszcze jak znajdę chęci :D

BILANS :
Ś: jajko (90) pomidor (30)
||Ś: maliny (80) brzoskwnia (50)
O: (ZDJĘCIE-w rzeczywistości ten kawałek był duuużo większy, naprawdę. Tym bardziej, że to nie ten kawałek , który zjadłam) jeden duży kawałek pizzy z brokułami,krewetkami, salami i serem ...był naprawdę spory, więc liczę te 650 kcal, bo wyglądał jak dwa małe
P: maliny (50) wiśnie (50)
K: nic


wiem, że dzisiaj nie zawalę
pomyślałam, że bardzo zawaliłam tą pizzą
ale z drugiej strony, myślę, że skoro po osiągnięciu wymarzonej wagi mam się borykać z efektem jojo, to wolę po prostu jeść normalnie i ograniczyć słodycze, pieczywo i tłuste rzeczy
od 2 kawałków pizzy nikt jeszcze nie przytył a raz na jakiś czas można sobie na to pozwolić

nie wiem, jakie jest Wasze zdanie na ten temat- wypowiadajcie się :)





chudego piękne ! :*

Komentarze

~ola Ja tez nie jestem na jakies diecie. Nie jem słodyczy, jasnego pieczywa, żółtego sera(rozpycha żołądek). Bd okey. Trzymam kciuki :)
05/08/2011 20:45:00
~emillie mhmm piiiiiizza.<3
22/07/2011 14:18:33
grubybrzuch95 mniam <3 dzięki za wsparcie ;D
20/07/2011 21:54:16
goingtobeperfect tez mam takie zdanie :> mam nawet w planach snikersa w czwartek, jeżeli udało mi się zjechać chociaż kilogram. nie wiem,czy już się tymi planami chwaliłam xd pracuję w solarium u mamy, właściwie w tym samym bloku, w którym mieszkam ;d
19/07/2011 19:58:34
grubaska18 ale nic sie ta pizza nie przejmuj, bilans i tak maly wyszedl!:))
19/07/2011 15:00:47
wantthebones jeden kawałek to jeszcze nie tragedia :)
19/07/2011 14:52:12
chudosc17 jasne, raz na jakiś czas nic nie zaszkodzi :)
19/07/2011 14:41:39
healthyy pewnie, że tak, nie można sobie wszystkiego odmawiać ;)
19/07/2011 14:36:24
helloskinnylove po kawalku pizzy sie nie umiera ;]
19/07/2011 14:28:57
siegnacpomarzenia Pewnie, że można sobie pozwolić! Ja w niedzielę też zjadłam kawałek pizzy, bo były urodziny mamy. Przecież nas organizm musi się nauczyć reagować jakoś i na takie rzeczy. ;)
19/07/2011 14:13:56