Wyzwalam się,
od tego co złe,
odrzucał to, co rodzi konfuzję...
Olamonola - Wyzwalam się
Puf...puf...obojętność. Jak miło i przyjemnie. Zero emocji. Nie ma już drżenia na dźwięk wiadomości, dreszczy przed przeczytaniem słów. Brak wspomnień, czysta głowa. W końcu.
Świat już nie jest mały, jest ogromny. Droga na szczyt.
Pięknego wrześniowego dnia odkryłem Toruń na nowo. Całkowicie na nowo. Inny świat. 6 dni pełnych słońca, radości. Te same miejsca, które doskonale były mi znane stały się czymś całkowicie innym - lepszym. Miło.
Żle już było, teraz czas na słońce po półtorarocznej burzy. Oto jest dzień, kiedy wyrzuciłem pudełko złych wspomnień, a na półkę wstawiłem nowe w jasnych barwach.
Salut!