dzisiaj jadę sobię w siną dal, oczywiście, że po to, żeby sobie od was wszystkich odpocząć ;p
(no może nie do końca, bo dla wybrańców, na inspiro jestem non stop, pod warunkiem, że mi nie wyłączą internetu - ale próbujcie mnie łapać jak coś, prawdopodobnie będę na niewidoku, żeby mi jakieś cymbały nie truły dupy).
niemniej uprzedzam, że podczas tego wyjazdu zamierzam się totalnie rozleniwić i poza miliardem zdjęć, jezeli mi nikt nie zajebie mojego kochaniutkiego L., żadnej pracy twórczej wykonywać nie będę. (tak, rysowac też raczej nie będę xd)
podobno pogoda ma być fenomenalnie piękna , cieszy mnie to niezwykle, będę się opalać na mielnieńskiej plaży, nad morzem, tudzież na brzegu Jamna.
i jeszcze będę żreć 'świdry' z Hubsonem, tak kurde, żebym była jeszcze grubsza i jeszcze brzydsza. najs.
spodziewajcie się mnie z powrotem 8.08., nie wiem, czy w międzyczasie uda mi się cokolwiek dodać, bo dodawanie zdjęć przez blue connecta stanowi nie lada wyczyn, a pewnie nie będzie mi się chciało leźć do kafejki.
no ale zobaczymy, może Agata weźmie kompa (jednak szczerze w to wątpię).
życzę Państwu miłego odpoczynku od Sideri. <3
do zobaczenia ósmego :)
+ postaram się byc na swój sposób 'grzeczna' - nie wchodzić w chore układy, jednak dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane i nie wiem, co z tego wyjdzie xD
+ Tajemniczy Przycisk <3
Crowd, jesteście po prostu zajebiści. :)