mój genialny humor sie utrzymuje, coś to podejrzane, ale podoba mi się obecny stan rzeczy.
dziękuję pani Kini C. za pewne słowa, które się sprawdziły! :D <3 moze niekoniecznie wiesz, o ktore, bo w swoich psycho-rozmowach wypowiadamy ich wiele. nie byly to bynajmniej słowa otuchy ani pocieszenia; stwierdzenie faktu, a moze raczej przekazanie mi pewnej informacji. (:
+ dało mi do myślenia, że "o prawdziwych przyjaciół walczyć nie trzeba, o fałszywych nie warto". bo ci fałszywi są jak ta tęcza, pojawiają się po tym, jak burza się skończyła. wiem, ze hasło z demotywatorow, ale jak najbardziej trafne.
bo prawda jest jedna: baby się wygryzą...
dobrze, ze jeszcze sa te chłopy :D (jak ktorys z Was to czyta, to niech wie, ze mu dziekuje! :D - a raczej bedzie wiedzial, ze to o niego chodzi.) ;)
+ jak ja kocham to uczucie, kiedy wiem, ze najgorsze za mną! i ze teraz bedzie juz tylko lepiej, lepiej, lepiej! :D