dzisiaj pierwsza jazda od 288 dni! :D
było bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze!
jakby w ogóle nie było tej prawie rocznej przerwy...
kocham Alusia jak sie wkurwia na koleżanki i rura galopem przez pół hali xD wgl nie liczyłam że bd kłusować, a tu nawet padła propozycja zagalopowania na prostej. jednak spietrałam i poszłam na lonżę. za tydzień spróbujemy po całości.
"DWANASCIE LAT TE SPODNIE TU JUŻ LEŻĄ, TROCHU ZA DŁUGO! TRZA JE WYRZUCIĆ!" - Halina :D
chyba tego było mi trzeba. chyba było mi trzeba zapomnieć.
+ po raz pierwszy w życiu napisałam tekst do piosenki po angielsku :D
ciesz sie biolchemie, kurwa mać. -.-"