takie tam, robione na wf.
mam duzo do powiedzenia .
1. wyjdzmy od tego, ze przespałam wreszcie całą, no całą jak całą, 5h, noc. sukces? niezupełnie. budziłam sie z krzykiem. potem sniło mi sie , ze jakas herod-baba mnie porwala i przetrzymywala w jakims mieszkaniu, ale zostawiła mnie samą, myslac, ze zamkniete drzwi od zewnatrz mnie powtrzymają. mhmm, zjechałam sobie z 1 piętra po lince z przescieradeł, no co tam 3,5 metra. niewazne.
2. dzisiaj w szkole pozytywnie, ponagradzali nas uwagami pozytywnymi za Ekologiczny Modeschau. Pani SZ. stwierdziła, ze przez ostatni rok zrobiłam oszałamiające postepy, swietnie sobie radze i wgl jest ze mnie zadowolona. o.O w zeszłym roku nawet nie śmiałam o tym marzyć.
3. dzisiaj miałam korki z chemji <3 :D:D ja to mam fajnych kumpli. moi kumple nie musza byc normalni, wazne, zeby byli mili, uczynni i tolerowali wszelkie moje dziwactwa. xD <3 Kubuś stwierdził, ze to az dziwne, ze jestem taka kumata, potem poszlismy kupic ksiazke do biolki dla klasy 2LO, poziom rozszerzony i obczaic ksero w budyku A na polibudzie. i spotkalismy panią Rz :D.
4. spotkanie do bierzmowania, z całym szacunkiem proboszcz zaleski jest pojebany. ;/ widac, ze jest niespełniony w kazdej mozliwej dziedzinie zycia ludzkiego. ale poza tym okej, po tych rekolekcjach mam ambitny plan troche zmienic myslenie. jakkolwiek, w moich wielce liberalno-hedonistycznych poglądach zrobiłam sie bardzo konserwatywna.
rozgrzeszenia jak nie mam, tak nie mam.
dziekuje Danuśkowi i Aneczce.<3
-muszę go odzyskać.
-kogo?
-kapelusz....
tak to wlasnie bywa czasami w gim 6. mój kapelusz, moja wizytówka.