W tym kapeluszku wyglądam jak inspektor gadżet
Dzisiaj bardzo przyjemny dzień.
W szkółce luuz, sytuacja w domu, przynajmniej na razie też.
1. Lekcja historii, gadanie o wycieczce,na którą nie pojedziemy.
2. Miała być fizyka, pani Profesor M. nie ma, więc podział, krakowskim targiem poszliśmy na stołówkę i słit sesja z Aneczką, Gołą, Madzią, Anetą, i Szymonem.
3. Zastępstwo z panią G. od niemieckiego, kalambury po niemiecku, tzn. w języku naszych przyjaciół zza Odry, i wg mnie aufraumen to znaczy otrzymywać amfetaminę w kolbie kulistej
4. Religia, oglądanie Quo Vadis, całkiem przyjemny film, i podnoszenie Aneczki na duchu.
5. Druga historia, pan B. sie wkurzał, że jesteśmy niekumaci xD
6. Matma, byłam głodna i nie myślałam i myślałam, że zasnę.
potem z Gołasiem na Dąbrowskiego, kupiłam sobie wreszcie kabel i skarpetkę na telefon, ale zapomniałam o sianie dla Francy.
a potem jazda na zalesie.
widziałam pewnego Pana.
który ma fajny plecak w kratkę.
też chcę taki plecak! ;<
kocham moją mamusię ;/ check out, don't maunder.;|
Jutro z Myszem
Na kawę do mak syfa. xd
trzeba zrobić inaugurację ferii.
a plan jest taki:
1. wisłok
2. na piechotę do B-ły
3. tercet i mango z biedro
4. spotkać się z Aneczką,która ma mi ściągnąć wszystkie części American Pie
5. na kawę i takie tam.
6. zobaczyć się z Wiktorią
7. spełnić JEDNO KONKRETNE MARZENIE. (nieodzowny punkt każdego planu z postanowieniami.)
także tego. have nice evening, menak parov.