nawet nie wiecie jak ciężko jest mi tu wrócić.
to jest trudniejsze niż wasz brak. paradoks.
wiele rzeczy się wydarzyło u mnie, zaczynaj±c od pocz±tku, dlaczego zniknęłam?
niektóre z was wiedziały, że między mn± a moj± matk± się bardzo nie układa.
jako, że mój ojciec widział co się ze mn± dzieje, zareagował.
miał wtedy wyjazd firmowy co¶ w stylu ''obozu przetrwania'' dla ekipy z któr± pracuje i dwie osoby zrezygnowały więc zaproponował mi i mojemu przyjacielowi wyjazd. ja oczywi¶cie nie miałam ochoty na strzelanie z łuku i inne tego typu rozrywki ale zgodziłam się bez chwili zawahania tylko żeby odpocz±ć. tak więcej byłam w górach, bez zasięgu st±d zero odzewu z mojej strony.
Wróciłam do domu na jeden dzień, nawet nie cały tylko na wizytę u psychologa. i tutaj zaczęły się kolejne problemy.
dowiedziałam się wtedy, że mam zaburzenia osobowo¶ci, jestem typem psychopaty. wiem, jak to brzmi, bardzo mnie - sama nie wiem - zdziwił ten wynik?
może dobił?
teraz wiedz±c, na czym mniej więcej stoję zauważam pewne zmiany ale nie potrafię rozgryĽć czy idę do przodu i radzę sobie lepiej czy wręcz się cofam.
obecnie jestem w Warszawie, będę tu jeszcze przez pare dni. prosto z Warszawy jadę do Krakowa a dopiero potem wracam do siebie.
Nie mam tutaj niestety wagi, wzięłam ze sob± jedynie wagę kuchenn± ale i tak nie notuję tego co jem, nie liczę kalorii, nic z tych rzeczy.
zabrakło mi motywacji, staram się ale zawsze co¶ zepsuję.
dlaczego tym pisze?
otóż mam potrzebę wytłumaczenia się bo nie wiem nawet w jaki sposób zacz±ć z wami na nowo.
zawiodłam pewnie wiele z was, zawiodłam i skrzywdziłam sam± siebie.
to bardzo na mnie ci±ży i potrzebne mi było takie ''oczyszczenie'' aby od jutra móc sumiennie nad sob± pracować.
koszmarnie :<
http://www.formspring.me/3xsick w razie jakichkolwiek pytań.