z blondynką :*
dobry basen i zabawa w głupiego Jasia,gdzie tym głupim Jasiem był jakiś przypadkowy dzieciak ;D
nie mówiąc o tym,że ani razu nie złapał piłki ;p
dzisiaj na plażówkę i w siatę :D ale coś na razie deszcz pada
wczorajszy przypał pozbawił mnie telefonu ;o
+ dobra pizza w innym mieście i pan Janeek <3 który w ciemności przyszedł nam grać na gitarze i śpiewać
cygańskie piosenki, nie wspominając o tym,że z panem Jankiem wbiliśmy na czyjąś osiemnastke i Januś rozkręcił
meloo :D (tyle osób poznałam,że nawet nie pamietam jak mają na imię:< ) ale WARTO BYŁO