Dzisiaj kolejna notka :D

Mecze rewanżowe LM za nami. 

Na pierwszy ogień poszła Resovia. Oglądałam część tego meczu i akurat w częściach, które oglądałam Resovia grała bardzo dobrą siatkówkę. Co może zwiastować bardzo duże emocje w dzisiejszym meczu. 

Później Jastrzębie, które przegrało swój drugi mecz 3:0. Na osłodę przegranej została im przepiękna akcja podczas spotkania we Włoszech. Gdyby Jastrzebie nie było trapione kontuzjami. Śmiem twierdzić, że Jastrzębie spokojnie wygrałoby z Perugią. 

No i oczywiście moja ukochana Skra. Pierwszy set genialny. Drugi może przemilczę. Trzeci to znów pokaz bardzo dobrej gry bełchatowskiej drużyny. W czwartym z bardzo dobrej strony pokazali się gracze rezerwowi. Mam nadzieję, że "problem trzech jelit" jak to nazwał Ireneusz Mazur zniknął i każdy z zawodników Bełchatowa będzie mógł zagrać na sto procent w dzisiejszym meczu.

Dzisiaj bardzo ważny mecz. Modlę się o zwycięstwo. Może być ciężko i siermiężnie, ale ważne żeby Skra dała radę wygrać. 

No i na koniec najważniejsza wiadomość tygodnia dla kibiców Skry. 

Facundo Conte i Nicolas Uriarte przedłużyli kontrakty o dwa lata. Pamiętam jak tydzień temu mówiłam, że chcę żeby skład Skry się nie zmieniał bo nie wytrzymam odejścia któregokolwiek z zawodników. Nie ma więc co się dziwić, że ta wiadomość bardzo mnie ucieszyła. 

Oglądam sobie właśnie powtórkę meczu Skry i stwierdzam, że Kovar to cień gracza, którego pamietam na przykład z poprzedniego sezonu ligi włoskiej. Szkoda bo bardzo lubię tego zawodnika. Ostatnimi czasy w jakim meczu nie wystąpi gra dla drużyny przeciwnej. Wyjątkiem był mecz z Polską na MŚ, w którym się zmobilizował i zagrał całkiem dobre spotkanie.