Woczraj gdy się dowiedziałam że w Dobrej jest GrubSon chciałam tam byc. Hmmm... ale czym tam dojechąc? Oczywiście do Andzi pogadac zebrac ekipe i wyruszyc w plener ! :D hehe I udało sie pojechaliśmy. :) Oczywiście GrubSon spóźnił się jakieś pół godziny ale to tak na marginesie! :) Strasznie padał deszcz, ja miałam parasolke której nie używałam bo stojąc prawie pod sceną nie mogłabym sie bawic z tą parasolką :P Strasznie zmokłam, było mi zimno w pewnym momencie ale warto było się poświęcic bo było ZAJEBIŚCIE !!!
(chcę na następny!)