Chyba coś jest ze mną nie tak. ;)
Mam siebie dość, bo sama się ze sobą męczę.
Czas na zmiany, na wzięcie się za siebie, na znalezienie celu w życiu, na poukładanie wszystkich spraw,
na nauczenie się życia ogólnie.
Żegnając się dziś z robaczkami, załapałam taką mega rozkminę nad wszystkim dosłownie,
coś mnie cknęło tak po prostu.
Boli mnie to, że tak łatwo się od kogoś oddala i tak łatwo przywiązuje.
To złe i takie bolesne.
Ale są różne etapy w życiu, może teraz czas na właśnie taki.
Chciałabym poczuć kiedyś szczęście, tak naprawdę, w pełni. ;)
Dlatego zawsze wszystkim najbardziej go życzę przy każdej możliwej okazji,
w nim zawarte jest wszystko.
A podsumowując, śmiesznie jest wylewać te słowa tutaj, gdy wiem, że czytają to nieliczne osoby, jeśli w ogóle takie są,
w sumie robię to dla siebie, nie wiedząc co mi to daje i pisząc o wszystkim i o niczym, bez żadnego ładu.
Czas na sen Luśka, to najodpowiedniejsze w tej chwili. ;)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Maczek nad rzeką :) halinam