bez Ciebie wszystko nie ma sensu..
Nie potrafię panować nad uczuciami . Przez to cholernie cierpię . Dlaczego boli tak bardzo .?
Dlaczego nie potrafię mieć na Ciebie wyjebane .? Dlaczego wtedy gdy ja tęsknię Ty dobrze się
bawisz i masz wyjebane na mnie .? Dlaczego każdy przypierdala się do starych spraw , raniąc
mnie tak bardzo .? Chciałabym , żeby wszystko się odwróciło . Żebym to ja miała na tyle siły
żeby innym wytykać błędy .. żeby ranić ludzi tak mocno jak oni ranią mnie . Życie jest cholernie
trudne, i boję się, że kiedyś upadnę i już nie wstanę. Boję się, że kiedyś Ty mnie zabijesz.
Zabijesz mnie swoją obijętnością ..