Przyjechał do mnie pewien ziomek taki to fajny rozkochał mnie w sobie . pokochałam go on olał mnie . teraz wiem że tylko zbajerował mnie . zarywać zaczął do mojej kol . ja juz chyba wole pić alkohol ej mam dość łza napływa mi w oko . w oko kurwa jak to możliwe ? ej miało być że z oka płynie ale to nie pasowało wiec wziełam tak jak wziełam . na chuj drążyć temat ? pokochałam ziomka on wychujał mnie . teraz rycze nocami ale to nie obchodzi przecież Cie
moje własne . kopiowanie grozi zgłoszeniem na policje .