Wiem, że każda moja morda z osobna to oryginał, zdolna by zjebać życie będąc na jego wyżynach. Ach, nieobliczalność mnie kręci, to cechować winno każdego nie tylko mc, jestem wychowanym chamem,wiem jak traktuje się damę a kiedy nie używać manier.
Głupiomądry jak wataha z Pdg, nie wierzę, że zmienię się, wierzę, że nie zmienię się,
cieszę się, że jestem gdzie jestem, ale może za szybko, zapierdalam bo nic nie dostanę za nazwisko. Jestem fejmowym anonimem, ci co nie wiedzą po co płynę dają mi motywację i siłę, gamoni pogoniłem, bez zawahania nawet na chwilę, miesiące bez alko? Wytrzymałam kilka razy tyle,chory zdrowia okaz, żywa wywłoka,
narcyz nie umiejący dłużej siebie ... kochać.