20. //

nie zamierzam się już tłumaczyć.
skończyła się moja cierpliwość i nerwy na to wszystko.

nie jestem byle kim,nie skończę jak Wy.
to,że teraz traktujecie wszystkich z góry,nie znaczy,że w przyszłości też tak będzie.
mam nadzieję,że znajdzie się ktoś,kto skróci mi ten czas oczekiwania.
może nawet będę to ja?

w tego typu zdjęciach jest coś takiego,że z jednej strony są creepy,ale z drugiej pokazują cierpienie danej osoby.
lubię je.
nie zamierzam zaprzeczać.

mogłabym sama się na to porwać,ale boję się,że skończy się tak,jak sobie to wyobrażam.
to ja będę po tym wszystkim cierpieć.

wczoraj,mimo wywiadówki,dzień był nawet miły lol?
dostałam nowe buty. dosyć szybko je wybrałam,co u mnie się nie zdarza XD
dodatkowo darmowa bubble tea,bo kto nie próbuje,ten traci. skorzystałam z okazji okok.
zielona herbata + liczi + mix.........nie wiedziałam,że liczi może być tak smaczne.

od dzisiaj będzie jeszcze brzoskwinia omgomg.
chcę.
czarna herbata ok.
a już 20 kwietnia urodziny Luhana. szkoda,że to niedziela i święta,ale zaraz po nich TARO MILK!!!! <3
boże,nie mogę się doczekać.

czy mam dobry humor?
no nie do końca. 
milion książek,muszę się uczyć.
termin : koniec kwietnia. inaczej mogę zapomnieć o Plastyku.
poza tym znów wyszło na to,że wszystko to moja wina.
i że niby mam zrezygnować z tej przyjaźni,bo jest toksyczna? a mam kogoś innego,z kim tak się rozumiem?
NIE. oto odpowiedź. nie mam nikogo.
i wcale ona nie jest lepsza jako przyjaciółka. zbyt się zmieniła przez ten czas. to już nie ta sama osoba,którą polubiłam.
nie lubię tego,jak otoczenie zmienia człowieka.
ja sama wewnętrznie nic się nie zmieniłam,tylko z zewnątrz wciąż nie jestem tą osobą,jak w środku.
ale pomińmy temat maski,bo on nigdy się nie skończy.

ciekawa tylko jestem,co ja zrobię z niemieckim,bo chyba czeka mnie egzamin ;)))
mama na pewno się ucieszy ; - ;

tumblr. | ask.fm | instagram

<3