co się dzieje?
ominęło mnie tyle,że w sumie czuję się jak martwy punkt,choć dzięki temu też mogę się trochę pośmiać.
nagle z dupki napisał do mnie chłopak,który jest tak słodki,że nie mogę tego pojąć.
do tego cholernie przystojny.
cholernie idealny.
CUD.
szkoda tylko,że jest 2 lata młodszy :)))
taki pech życia w moim wydaniu.
moja mentalność nie pozwala mi na stwierdzenia typu "jesteś fapable",bo czuję się przez to jak pedo noona.
nie chcę być pedo nooną ;;
ale to jest takie okropne,bo on jest cholera jasna FAPABLE.
aż nazbyt fapable.
dzięki.
Pyrkon już niedługo </3
jadę i boję się,co mnie tam czeka.
~ xoxo