całe nasze życie polega na czekaniu. czekamy aby dorosnąć, czekamy na spotkanie osoby naszego życia. w moim przypadku jest to także czekanie na odcinki moich ulubionych seriali.
nie potrafię wyobrazić sobie mojego życia bez gossip girl. wiem, że przyjdzie moment, kiedy będę musiała powiedzieć sobie: to był ostatni odcinek, następnego już nie zobaczysz". dobrze. wiem, że tak będzie. niektórzy nie zdają sobie jednak sprawy z tego jaki ból sprawia rozstanie z inspiracją, ze światem, który kierował i prowadził do celów przez okrągły rok. do tego tematu będę powracać, potem, kiedy koniec będzie blisko.
w chwili obecnej próbuję nie myśleć o nauce, obowiązkach, o przytłaczającym mnie społeczeństwie.
zastanawiam się, czy istnieje jakiś limit szans w życiu? czy może ma się jedną, z której tylko raz moża skorzystać.
im bardziej dorastam, im więcej myślę, tym więcej rozumiem, tym więcej spraw jest dla mnie oczywistych.
i czy wogóle warto ryzykować? czy popadam w deja vu? nie jestem pewna.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24JA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _3 xavekittyxJa pati991most vrgrafnad jeziorem rożnowskim vrgrafPrzyjaźń :) halinam