NO SIEMA :)
chciałam się położyć ...ale jak widać nie mam miejsca w swoim łózku ...nie dość ze mam 3 kołdry to pod jedną zawsze ona spi (y) jedną ja mam a ta 3 zawsze jakoś w nocy teleportuje sie na podłogę ...Tila co chwile zmienia pozycje :) wyglada to komiecznie :DDD
i śmiesznie leży co chwile :) SŁODKA <3
Dzisiaj siedziałam z małą Zyzką w domu ,posprzatałam w pokoju ,posiedziałam z moją krejzi rodzinką
naśmiałam sie z nimi nie żałuje że zostałam w domu .pierwszy raz od 2 tygodni zjadłam normalnie przy stole rodzinne z rodziną obiad :3
A wieczorem wyszłam do parku z Tilą :) pojezdziłam na desce ,spotkałam też Asie która też jezdziła ..a w przerwie żucałam Tili patyk :)
więc spokojny dzień miałam ...ale w domu jest tyle ludzi cały czas się coś dzieje ,że jeszcze o nas nie napisali książki to jest dziwne ...
bo cały czas są jakieś ''JAJA ''aaaaaaaaa kocham ich <3 nie wiem co bym bez nich zrobiła :) a jutro spotykam się z Nicole potem z Maciejem i kimś tam a wieczorem z Nadią f :) założe się że nikt z moich znajomych nie ma takiej fajnej rodziny jak ja <3 może mają ale i tak moja najlepsza ponad wszystko <3333
Aby być szczęśliwym trzeba podjąć walką z samym sobą