nie wiedziałam że jeden wieczór mnie tak wykończy .siedzę na łóżku z laptopem i toną chusteczek głowa mnie to boli że zaraz wybuchnę a do tego po woli mi się kończą chusteczki i kto mi kupi? muszę do kogoś napisać może do Justina chyba po coś go mam a teraz jest mi potrzebny .Gdy teraz patrzę na mój pokój to jest taki sam syf jak u niego i chyba zaraz ogarnę pokój bo się nie da wytrzymać i nawet chorować .Jeśli jutro mi to nie przejdzie to nie idę do szkoły bo i tak bym nic nie zrozumiała i chusteczki .zawsze jak jestem chora to marudzę i nie śpię w nocy .To dzisiaj zapowiada się nieprzespana noc bo katar i trochę kaszel który podrywa mnie do góry jak leże i teraz się ciesze że rodziców nie ma bo matka by mnie ochrzaniła że jestem chora i kazała do szkoły a ojciec tylko by potakiwał bo się jej boi ta udała mi się rodzinka .
dobra idę pisać do Justina bo zaraz wybuchnę jak nie będzie chusteczek .
specjalnie dla @jbieberpolska <3