Jestem z siebie dzisiaj mega dumna. Oprócz jednego nieprzyjemnego incydentu. Losowalismy dzisiaj osoby na mikołajki, i jedna dziewczyna(wylosowała mnie), którą do tej pory lubiłam, usilnie próbowała się mną wymienić, i jej sie udało. No cóż, nigdy nie należałam do osób lubianych, ale mogła to zrobić chociaż nie na moich oczach. Trudno, są ludzie i parapety. O.
No ale byłam u mojej przyjaciółki, która częstowała mnie orzechowymi chrupkami, skusiłam sie na 2 i dosyć. Pewnie jeszcze tydzień temu wtrząchnęłabym całą miskę, ale nie dzisiaj :) Wydaję mi się, że a6w już dało jakies tam efekty jeśli chodzi o mój brzuch, Super.
BILANS;
ś:kanapka z almette+kawa bez cukru(130kcal)
2ś:jabłko, 2orzechowe chrupki(80kcal)
O:pół porcji krupniku + kawałek jakiegoś mięsa (146kcal)
K: 2kanapki z mielonką i ogórkiem konserwowym (200kcal)
w między czasie: jogurt pitny(170kcal)jabłko(50kcal)
razem: 776
Ćwiczenia:
6 dzień a6w, 100brzuszków,20 przysiadów harcerskich, 15 min rowerka.
Idę jeszcze coś oglądnąć i przy okazji brzuszki porobić.
Trzymajcie się dziewczyny i dzieki za wsparcie. :***