Poszukiwany - znaleziony ^-^
Na szczeście nie trzeba było płacić okupu, gdyż porywaczem był zrazpaczony właściciel tudzież właścicielka, której imienia nie wspomne <Kinga >.< > -.- Leżał sobie spokojnie w jej torbie podczas gcy ja biegałam 'krzycząc' "Ktokolwiek widział! Ktokolwiek wie!" <już nawet ulotki planowałam o.o>
Ostatnio Nyan zauważyła, że nie narzekałam <mysli>
Tak więc dzisiaj ponarzekam xDD
Bszuszeg mje polau!
Zamiast do PONU pojechałam do pracy z tata, aby skorzystać z pewnego cudownego wynalazku ludu, a mianowici WC *-*"
Zdychałam w męczarniach, a ktoś mnie jeszcze śmiał nazwac 'symulantem' <i tak ocenzurowała swoje mysli jak sie dowiedziałam xD> xPP
Tak więc do następnego:.
~~ Oyasumi ^x^
Inni zdjęcia: Lake quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24