hejka:)
jutro urodzinki:) Misiek ma dla mnie niespodzianke i juz sie doczekac nie moge;)
mielismy dzisiaj do mamuski isc, ale nie wyszlo jakos:) jutro pojdziemy:) pasuje jej i mlodemu jaka flache postawic:)
mam nadzieje ze jutro bedzie super dzien ize wszystko pojdzie po mojej mysli:) dzisiaj pijemy ze znajomymi, bo wkoncu jest okazja;) a jutro nie bedzie czasu:P
raz w roku jest ten dzien, wiec mam nadzieje, ze bedzie szczegolny i milo go spedze:)
a tak ogolnie to w pracy normalnie jakis cyrk sie dzieje.. kloca sie jak nastolatki.. praktykantka ma byc kierownikiem, probuje pokazac, kim to ona nie jest i stara sie wszystko pod siebie zmienic;D atmosfera troche chujowa, ale nie wiadomo jak to wszystko sie skonczy.. puki co, ta praktykantka przypomina mi takich najgorszych i najbardziej nielubianych nauczycieli;D chociaz w sumie ja nie mam z nia problemow;D nawet jako jedyna mowie jej po imieniu, bo kazdemu innemu kazala na"pani" .. ja jej wszystko pokazywalam i zawsze na Ty, to cuezko bedzie sie przestawic;D najwyzej bede jej bezosobowo mowila;)
przez to wszystko, co sie dzieje, ciesze sie, ze mam Miska zawsze przy sobie:)
koncze, bo znowu sie rozpisalam za bardzo;D
baajuu;*